Jak dbam o swoje włosy?
Ponad 2 lata temu obcięłam włosy. Na pewno wiecie jak to wygląda gdy się idzie do fryzjera podciąć końcówki..no to tak właśnie było. Pani fryzjerka obcięła mi koło 20 cm (serio, nie wiem jak to się stało i jak ja się na to mogłam zgodzić). Z początku podobało mi się, zmiana wizerunku, zdrowsze włosy. Jednak szybko zmieniłam zdanie. Od tego czasu jestem 100% "włosomaniaczką", która robi wszystko żeby jej włosy jak najszybciej urosły.
Teraz przez studia ograniczyłam dbanie o swoje włosy do minimum, po prostu zmieniłam swoje przyzwyczajenia. Z biegiem czasu dostrzegłam, że obcięcie włosów wcale nie było taką zła decyzją. Po niecałych 2 latach moje włosy osiągnęły taka sama długość jak wcześniej, jednak są to włosy zdecydowanie zdrowsze.
Do rzeczy: jak dbam o swoje włosy?- nie używam ani prostownicy, ani suszarki
Myślę, że każdy zdaje sobie sprawę jak to niszczy włosy. Kiedyś prostowałam włosy codziennie, teraz maksymalnie 1 raz na pół roku. Oczywiście czasami muszę wysuszyć włosy(gdy muszę gdzieś szybko wyjść) ale staram się żeby to było jak najrzadziej się da.
- zamieniłam zwykłe gumki na gumki typu Invisibobble
Często po związaniu włosów zwykła gumką bolała mnie głowa (np. przy wysokim kucyku czy koczku), teraz używam do tego gumek sprężynek, które nie wyrywają włosów i nie ściskają ich.
- nakładam maski
Staram się robić to przynajmniej raz w tygodniu. Nawet jeżeli na opakowaniu jest napisane żeby trzymać 5,10 czy 15 minut to ja i tak za każdym razem nakładam co najmniej na 30 minut (z polecenia fryzjerki).
- stosuję olejki do włosów
Nakładam od czasu do czasu olejek na włosy na noc przed snem(gdy wiem, że rano je umyję). Dodatkowo po każdym umyciu nakładam olejek na około połowę długości włosów(szczególnie na końcówki).
- używam odżywek bez spłukiwania
Pomagają mi one rozczesać włosy po umyciu.
- zamieniłam zwykłą szczotkę na Tangle Teezer
Dzięki niej wypada mi znacznie mniej włosów podczas czesania.
- nie trę włosów ręcznikiem
Po umyciu włosów zakładam na nie ręcznik na kilka minut a następnie zdejmuję bez pocierania włosów o ręcznik.
- nie myję włosów gorącą wodą
Wydaję mi się, że to najważniejsze etapy mojej codziennej pielęgnacji włosów. Daj znać jak Ty dbasz o swoje włosy :)
Miłego dnia :)
Ja bardzo rzadko suszę włosy, bo nie lubię tego jak wyglądają moje włosy po suszeniu suszarką, prostować również rzadko prostuję. Staram się nie ciągnąć, nie szarpać włosów, nie myję ich w gorącej wodzie, nakładam maski, odżywki. Jedynym moim minusem w pielęgnacji włosów jest zbyt rzadko podcinanie i nie stosowanie wcierek.
OdpowiedzUsuńWidzę, że postępujesz bardzo podobnie do mnie :) Ja niestety też rzadko podcinam końcówki, cały czas si boję, że będą za krótkie po obcięciu :)
UsuńJa tez praktycznie wszystkie te punkty robię juz od jakichś dwóch lat. Niestety moje wlosy nie są podatne na rosniecie i praktycznie stoją w miejscu.
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
W takim razie polecam wcierkę Jantar, mi pomogła :) Pozdrawiam :)
UsuńTeż nie jestem fanką suszenia/prstowania i kręcenia włosów. Muszę jednak nad nimi popracować, bo ostatnio ich jakość znacznie się pogorszyła...
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj nakładać olejki na włosy? Pozdrawiam :)
UsuńO włosy trzeba dbać żeby wyglądały ładnie. Świetne pomysły przestawiłaś i myślę że wielu osobom pomogą ;) Cenka.pl pozdrawia.
UsuńŻeby odratować swoje włosy musiałabym oddać komuś moją córkę na tydzień, albo dwa, bo młoda uwielbia mnie tarmosić za włosy, ciągnąć, kręcić loki. Cud, że jeszcze nie wyłysiałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to rozumiem. Przez spory okres czasu zajmowałam się swoim siostrzeńcem, który uwielbia bawić się włosami i je przy okazji wyrywać... Jeszcze trochę i córcia podrośnie a wtedy na pewno stan Twoich włosów ulegnie poprawie :) Pozdrawiam
UsuńRównież stosuję takie postępowanie z moim włosami A nafal wypadają i mało rosną
OdpowiedzUsuńW takim wypadku polecam wcierkę Jantar lub przejrzenie swojego jadłospisu, to co jemy widać na naszych włosach :) Pozdrawiam
Usuńa ja suszę i prostuję włosy, bo się łatwo przeziębiam i w mokrych nie chodzę, jedynie zdarza mi się to latem, gdy naprawdę jest ciepło. :) na szczęście jakoś moje włosy się do tego przystosowały i nie szkodzi im to jakoś szalenie. ;) kwestia odpowiednich kosmetyków tak mi się wydaje. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
jaki piękny kolor włosów!<3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
Ja mam zawsze problemy ze swoimi włosami chciałam zrobić coś ale nie daje rady. Jednak widać ze u ciebie to daje rade więc chyba ja też muszę przejść na te wszystkie pod punkty. A u mnie konkurs+nowy post także wpadaj i bierz udział bo na prawdę warto.
OdpowiedzUsuńhttp://malgosianablogu.blogspot.com/2016/12/3-blogmas-pomysy-na-prezenty-dla-niego.html