Czy to już koniec?

Od ostatniego postu minęło już ponad 2 miesiące. Co się ze mną działo? Czy to już koniec mojego bloga? 


Zacznę od tego, że moja obecność po części była zaplanowana. Zdawałam sobie sprawę, że przed i podczas trwania sesji będę niedostępna. Jednak nie wiedziałam, że moja nieobecność będzie tak długa. Studia pochłonęły wszystkie moje myśli, są one dla mnie priorytetem i to pod nie, przynajmniej w najbliższym czasie podporządkowuje swoje wszystkie plany. Mimo to, to nie oznacza, że rezygnuję z bloga.

 To już koniec sesji. Dla mnie oznacza to powrót do normalnego życia ale i do blogowania. Dlatego też już niebawem pojawi się kolejny post, tym razem dłuższy i mam nadzieję, że przydatny.

Serdecznie na niego zapraszam a tym czasem życzę miłego dnia :) 

Komentarze

  1. Są rzeczy ważne i ważniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! Pozdrawiam i obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, również pozdrawiam i lecę na Twojego bloga :)

      Usuń
  3. Studia dla mnie też zawsze były priorytetem, na szczęście mam je w końcu za sobą ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty